Jak wielu z Was zapewne wie, pomimo kolejnej wygranej rozprawy sądowej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, w której Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ponownie musiało przyznać się do swojej niekomepetencji, urzędnicy nadal usilnie twierdzą, że nie jesteśmy prawdziwą religią. Jako że nas znacie i dobrze wiecie, że nie zamierzamy tematu odpuścić 😉 17 września do WSA przekazana została skarga, którą w dwóch odsłonach stworzyli nasi pełnomocnicy – mecenasi Dariusz Goliński i Magdalena Matusiak-Frącczak. Naszym pełnomocnikom ponownie bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc.
Treść złożonych skarg możecie pobrać:
Mec. Dariusz Goliński: tutaj.
Mec. Matusiak-Frącczak: tutaj.
Chociaż w większości treść skarg jest podobna do tej, którą składaliśmy ostatnio, niemniej zmianie uległy pewne bardzo istotne kwestie. Obecnie, po zmianach w prawie administracyjnym, sąd może swym wyrokiem bezpośrednio nakazać podmiotowi (w tym przypadku Ministerstwu Administracji i Cyfryzacji) nie tylko ponowne rozpatrzenie sprawy jak dotychczas, a bezpośrednie wykonanie konkretnej czynności, czyli w naszej sprawie wpisanie Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti do rejestru kościołów i związków wyznaniowych, o co oczywiście wnioskujemy 🙂 Jeżeli Ministerstwo samo nie potrafi postąpić słusznie, to może Sąd je do tego przymusi.
Czekajmy więc cierpliwie na kolejny termin rozprawy, który możliwe, że będzie miał miejsce jeszcze w tym roku 🙂 Cóż za cudowne Święta by to były, gdybyśmy mogli je celebrować już jako pełnoprawny i równy innym Kościół!